Posiada rekord świata w kategorii „najmniejszego hotelu na świecie”, a kiedy dotrzesz do Punta Grande, wybaczy ci się myśl, że przybyłeś do domu szalonego rybaka z zamiłowaniem do bardzo eksponowanych miejsc.
Położone na skalistym zboczu na wyspie El Hierro na Wyspach Kanaryjskich, możesz czuć się trochę samotnie, ponieważ jest daleko od jedynego miasta na wyspie i rzadkiej 10-tysięcznej populacji.
Hotel Puntagrande ma tylko pięć pokoi, ale każdy z nich jest indywidualnie zaprojektowany. Znaczna część drewna została uratowana z wraków statków, co jest przyjazne dla środowiska i nieco przerażające.
Jeden pokój ma nawet mały balkon, na którym można zawiesić wędkę. Wyjątkowe akcenty i drobne akcesoria żeglarskie zdobią wnętrze.
Jadalnia na dole ma korzeń drzewa wystający z sufitu, ponieważ, jak przypuszczam, mieszkasz na skale pośrodku Oceanu Atlantyckiego, sprawy stają się trochę dziwne.
Rzeczywiście, wyimaginowany przyjaciel futbolowy Toma Hanka z filmu Cast Away, Wilson, najwyraźniej odwiedził ten odległy hotel. Ale doniesienia nie zostały jeszcze potwierdzone.
Hotel Punta Grande jest ukryty na odległej wyspie El Hierro na Wyspach Kanaryjskich.
Okna sufitowe w łazience wpuszczają słońce, gdy bierzesz prysznic.
Prywatny taras na dachu pozwala cieszyć się zapierającą dech w piersiach panoramą Oceanu Atlantyckiego w doskonałej prywatności.
Mimo że twierdzi się, że jest to najmniejszy hotel na świecie, nadal ma restaurację – i co to za miejsce! Wystarczy spojrzeć na to ustawienie tuż nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego.
Prawdopodobnie jedno z najlepszych miejsc na butelkę wysokiej jakości hiszpańskiego wina.
Hotel może nie być najlepszym miejscem dla osób z aquafobią, ponieważ dzikie fale oceanu mogą sięgać wysoko, gdy rozbijają się o skały.