„El Silencio Lodge & Spa to najbardziej przyjazne, kojące duszę sanktuarium, w którym odwiedzający Kostarykę mogą w pełni dostroić się do naturalnego stanu błogości” – mówi właścicielka, Karin Zurcher. Jej brat, Ronald, jest jednym z najwybitniejszych architektów Kostaryki i zbudował hotel przy użyciu drewna, bambusa i szkła, upewniając się, że idealnie wtapia się w otoczenie. I jakie to są okolice: 500 akrów prywatnego lasu mglistego.
Silencio jest częścią nowej generacji eko-domków. Tutejszy las zapewnia bardzo potrzebny „korytarz biologiczny”, który umożliwia zwierzętom przemieszczanie się między dwoma parkami narodowymi. Wspiera lokalne społeczności i praktycznie nie wpływa na środowisko. Specjalnością są tu zabiegi odnowy biologicznej, a szerokiej gamie zabiegów towarzyszą lekcje medytacji i jogi. Kiedy jesteś gotowy na przygodę, możesz odwiedzić jeden lub oba lokalne wulkany lub wziąć udział w dowolnej liczbie wycieczek po lesie deszczowym. Posiłki składają się z ekologicznych warzyw, przypraw i ziół uprawianych we własnym ogrodzie Silencio, aw nocy można cieszyć się spokojną ciszą, która dała domkowi nazwę Silencio.