CityHub to sieć hoteli nowej fali, która oferuje zakwaterowanie w kapsułach na obszarach miejskich. Po udanych projektach w Amsterdamie i Rotterdamie przyszedł czas na Danię.
Ich hotel w Kopenhadze znajduje się w dzielnicy Vesterbro i oferuje kompaktowe pokoje kapsułowe z nowoczesnymi gadżetami oraz wspólny salon z barem samoobsługowym do użytku.
CityHub oferuje również wypożyczalnię rowerów i znajduje się w odległości krótkiego spaceru od popularnych atrakcji, takich jak Ogrody Tivoli czy dzielnica Meatpacking.
Jeśli przyjedziesz do CityHub pociągiem, w pobliżu znajduje się również główny dworzec kolejowy w Kopenhadze.
Wyjątkowe podejście hotelu do gościnności jest widoczne od momentu przyjazdu.
Nie ma tradycyjnej recepcji, ale trzeba skorzystać z automatów do zameldowania, aby otrzymać wielofunkcyjną opaskę, która otworzy drzwi do pokoju.
Hangout to oficjalna strefa relaksu w CityHub. To tutaj możesz napić się drinka, przygotować poranne zajęcia lub odbyć przyjazną pogawędkę z przypadkowym kolesiem z Australii.
Jedną z fajnych funkcji cyfrowej opaski na rękę jest to, że możesz być swoim własnym barmanem. Jak? Wystarczy przesunąć palcem, aby zapłacić i napełnić swój kufel świeżym piwem z beczki.
Bar samoobsługowy ma w lodówkach butelkowane napoje, więc nie musisz iść do najbliższego sklepu, żeby je kupić.
CityHub wita cyfrowych nomadów dedykowaną przestrzenią do pracy z szybkim Internetem i mnóstwem gniazdek elektrycznych (bo ich potrzebujemy!).
Chociaż CityHub jest techniczny i lubi automatyzować rzeczy, których zwykle nie robią hotele, są pewne wyjątki. Jednym z nich jest usługa CityHost.
Jedną z zalet pobytu w hostelu lub Airbnb jest rozmowa z gospodarzami, którzy udzielą Ci poufnych wskazówek.
Tak więc koncepcja CityHost polega na tym, że zatrudniają kogoś z okolicy, który jest zawsze dostępny w salonie, aby doradzić, gdzie iść i co zobaczyć.
CityHost rozwiąże również wszelkie problemy związane z zakwaterowaniem podczas pobytu. Całkiem sprytne!
W hotelu jest wiele miejsc, w których można się zrelaksować, ale najdziwniejszym z nich jest Time Out Space. To okrągła przestrzeń otoczona zasłonami z ogromną wygodną sofą.
Zasadniczo raj dla introwertyków!
Łazienki są pełne ręczników – więc nie musisz niezręcznie błagać o jeden, jeśli zapomnisz przynieść własny.
Nie ma pokoi z łazienkami, więc prysznice są wspólne dla wszystkich gości.
Piasty to kwatery pokojowe, w których znajdują się dwupiętrowe mini pokoje.
Na szczęście nie musisz się martwić chrapiącymi sąsiadami czy głośnym Netflixem. Kapsuły są sprytnie wygłuszone – coś, o co nie dba nawet większość hoteli z odpowiednimi ścianami.
Wyjątkowe, skoncentrowane na technologii doświadczenie zakwaterowania w CityHub jest również widoczne w pokojach.
Możesz zmieniać oświetlenie w swoim pokoju w zależności od nastroju.
Wystarczy pobrać hotelową aplikację i już można sterować oświetleniem oraz łączyć się z wbudowanymi głośnikami Bluetooth.
Wnętrze pokoju jest ciasne, ale przytulne. W zależności od preferencji możesz wybrać górną lub dolną kapsułkę.
Nie będziesz w stanie stać na łóżku, ale w przeciwieństwie do niektórych szkicowych łóżek piętrowych w hostelach możesz wygodnie usiąść.
Wreszcie, CityHub ma mini spa, podobnie jak tradycyjne japońskie hotele kapsułowe.
Możesz więc mieć taki sam luksus korzystania z sauny fińskiej, jak w drogim hotelu.