Po przybyciu do Citizen M pierwszą rzeczą, którą zauważysz, jest niezwykłe zameldowanie. Podobnie jak w przypadku odprawy online na loty, po prostu wprowadzasz swoje dane do terminala komputerowego, a następnie otrzymujesz klucz do pokoju. „M” oznacza „mobilny obywatel świata” – tak naprawdę powinno być „MCW”, ale nie kłóćmy się.
Hotel położony jest w dzielnicy mieszkalnej, a dojazd tramwajem do kulturalnej dzielnicy tego wspaniałego europejskiego miasta zajmuje 10 minut. Ale jest wiele do zobaczenia i zrobienia, kiedy tam dotrzesz. Twój wyjątkowo kompaktowy pokój zajmuje w większości duże łóżko z poduszkami na środku, dzięki czemu możesz spać w dowolnym kierunku. Sterujesz oświetleniem, telewizorem i muzyką w swoim pokoju za pomocą własnego „podkładki nastrojowej”, która jest zaawansowana technologicznie, ale także łatwa w użyciu.
Możesz skorzystać z lobby, które jest jednocześnie całodobową stołówką, salą telewizyjną, miejscem do pracy i biblioteką. Kiedy wychodzisz z pokoju, karta służy również jako przywieszka do bagażu, dzięki czemu możesz rozpoznać inne osoby „Obywatela M” na całym świecie. I, prawdopodobnie, stać się najlepszymi przyjaciółmi.